Dzisiaj wybrałyśmy się na zwiedzanie okolicy w nowych szeleczkach :) Spacerki do lasu odbywają się bez problemu jednak między blokami, gdzie na ogół pełno ludzi, samochody i różne inne rzeczy budzące zainteresowanie nie ma już tak kolorowo. Na ogół pojawia się bunt , siada i chce iść w inna stronę niż ja albo w ogóle nie chce iść. Dzisiaj wzięłam się na sposób i jak Mia usiadła ja stanęłam do niej tyłem i czekałam tak długo aż ruszy w moją stronę i podziałało. Ćwiczyłyśmy siad przed każdym wejściem na drogę i szło jej z tym rewelacyjnie :) Podjęłam też próby chodzenia po jednej stronie. Nikogo nie mija obojętnie z każdym chce się przywitać, w ogóle jak widzi, że ktoś idzie to siada i czeka na tą osobę bo może akurat też będzie ta osoba chciała się z nią przywitać :) Jest bardzo towarzyska do psów i ludzi. Byłam bardzo zdziwiona jak spotkałam wczoraj na spacerku rówieśniczkę (3 dni starszą) Amstaffkę i jej właścicielka mi powiedziała, że teraz już jej przeszło ale wcześniej chciała każdego napotkanego psa zagryźć. Po dłuższym zastanowieniu doszłam do wniosku, że do efekt złej lub żadnej socjalizacji. Mia jest taka a nie inna dzięki naszym wspaniałym hodowcom Pani Eli i Panu Krzysiowi, to dzięki Nim właśnie mamy takiego doskonałego szczeniaczka !!! Na osiedlu Mia ma opinię najpiękniejszego szczeniaka. (wczoraj Pani z daleka tak do Nas krzyczała).sobota, 8 lutego 2014
Zwiedzanie okolicy
Dzisiaj wybrałyśmy się na zwiedzanie okolicy w nowych szeleczkach :) Spacerki do lasu odbywają się bez problemu jednak między blokami, gdzie na ogół pełno ludzi, samochody i różne inne rzeczy budzące zainteresowanie nie ma już tak kolorowo. Na ogół pojawia się bunt , siada i chce iść w inna stronę niż ja albo w ogóle nie chce iść. Dzisiaj wzięłam się na sposób i jak Mia usiadła ja stanęłam do niej tyłem i czekałam tak długo aż ruszy w moją stronę i podziałało. Ćwiczyłyśmy siad przed każdym wejściem na drogę i szło jej z tym rewelacyjnie :) Podjęłam też próby chodzenia po jednej stronie. Nikogo nie mija obojętnie z każdym chce się przywitać, w ogóle jak widzi, że ktoś idzie to siada i czeka na tą osobę bo może akurat też będzie ta osoba chciała się z nią przywitać :) Jest bardzo towarzyska do psów i ludzi. Byłam bardzo zdziwiona jak spotkałam wczoraj na spacerku rówieśniczkę (3 dni starszą) Amstaffkę i jej właścicielka mi powiedziała, że teraz już jej przeszło ale wcześniej chciała każdego napotkanego psa zagryźć. Po dłuższym zastanowieniu doszłam do wniosku, że do efekt złej lub żadnej socjalizacji. Mia jest taka a nie inna dzięki naszym wspaniałym hodowcom Pani Eli i Panu Krzysiowi, to dzięki Nim właśnie mamy takiego doskonałego szczeniaczka !!! Na osiedlu Mia ma opinię najpiękniejszego szczeniaka. (wczoraj Pani z daleka tak do Nas krzyczała).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Uwielbiam tą Malutką ! świetnie się Państwo MIĄ opiekują ,świetnie prowadzicie ją przez szczenięctwo . tacy właściciele,to dla hodowcy skarb!!!! tacy przyjaciele to dla NIEJ całe życie ,pozdrawiam . Ela ,Pokerowy Żywot
OdpowiedzUsuńMy się czujemy zaszczyceni bo takie słowa z Waszych ust są cenniejsze niż medal olimpijski !! Wierzymy, że sprostamy wszystkiemu :)
Usuń